W świecie kolorów i wzorów
W jeździectwie jest grupa tak zwanych szmatoholików: ludzi, którzy uwielbiają to co proponują firmy produkujące sprzęt jeździecki i uwielbiają dobrze dobrany kolorystycznie sprzęt do konia. Ja chyba jestem jedną z nich...
|
Sindbad w Nici Kiwi 2011 |
U Sindbada kolorowych czapraków (i owijek!) nie brakuje jak dla mnie. Zawsze coś się znajdzie pasującego do mojego stroju (lub nastroju). Moim skromnym zdaniem w każdej stajni powinny być w miarę zadbany sprzęt jeśli o to chodzi. Koń wygląda estetyczniej na zdjęciach!
|
Nici Magenta (chyba ;-;) |
Za to lubię swój własny czaprak DIY ^^. Jest fioletowy, wszechstronny i świetnie pasuje na Mamonę i Dilmaha (chociaż niektórzy twierdzą, że Dilmahowi w nim lepiej). Szkoda, że nie znajdę polaru pod kolor :/. Na Mamonie miałam 2 razy jazdę w owijkach czerwonych i czapraku pod kolor. Owijki tylko na przody bo kobyłka nie lubi mieć czegokolwiek na tylnych nogach...
|
Mamonie nie pasuje fioletowy?? Skądże znowu? :P |
Od tygodnia lub dwóch nie było mnie u Mamony i spółki. Upały trzymają mnie w domu, ewentualnie dojadę w późnych godzinach do Sindbada. W sobotę Klaudia wsiada na Poluxa, zapewne wpadnę zobaczyć i będą zdjęcia!
|
Elegancki Dilmah w czerwieni ^^ |
Piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńA Mamonie bardzo gustownie w fiolecie.
Pozdrawiam!